Ananasy w stanie dzikim rosną tylko na terenie Brazylii, jednak ich plantacje znaleźć można także na przepełnionych słońcem Hawajach, w Malezji czy Chinach. Surowe ananasy na polskim rynku pojawiły się stosunkowo niedawno, a ich popularność wciąż wzrasta. Nic dziwnego!

Magiczna bromelia

Owoce ananasa zawierają imponujący zestaw witamin i związków mineralnych, przede wszystkim mangan, miedź, cynk, żelazo, wapń, fosfor i magnez, a także witaminy A, PP, C oraz witaminy z grupy B. To jednak nie wszystko. Ananas w swoim składzie zawiera enzym o nazwie bromelina, który jest prawdziwym związkiem do zadań specjalnych. Działa on przeciwobrzękowo, przeciwzakrzepowo i przeciwzapalnie. Wszystkie te właściwości stosowane są pomocniczo przy leczeniu wielu chorób i dolegliwości, takich jak kontuzje, stany zapalne, stłuczenia, ukąszenia czy oparzenia. Owoce ananasa mają zastosowanie w leczeniu chorób wieńcowych, wykazują właściwości łagodzące w ostrych alergiach i nieżytach dróg oddechowych, dowiedziono także, że mogą być pomocne w chorobach układu pokarmowego, a nawet są w stanie obniżać gorączkę! Poza niekwestionowanymi właściwościami prozdrowotnymi, ananas doceniany jest także za swoje zasługi w dziedzinie odchudzania - dzięki wysokiej zawartości błonnika jest doskonałym produktem wspomagającym dietę, wspomaga bowiem proces przemiany materii oraz reguluje procesy trawienne. Co ciekawe, ananas znajduje zastosowanie także w kosmetyce: uszczelnia naczynia krwionośne, rozjaśnia cerę oraz przyspiesza złuszczanie naskórka.

Przyjemne z pożytecznym

Z dobrodziejstw ananasa można korzystać na wiele sposobów, dlatego dieta z tym owocem nie jest utrapieniem, a przyjemnością. Można spożywać go zarówno w stanie surowym jak i przetworzonym, a możliwości jego komponowania są niemal nieograniczone. Smakuje znakomicie zarówno na zimno, jak i na ciepło, jako składnik dżemów, kompotów oraz domowych marmolad. Idealnie komponuje się z białym mięsem – kurczakiem lub indykiem, jest ten obowiązkowym składnikiem domowej, hawajskiej pizzy – oczywiście na razowym cieście. Ananasy w suszonej postaci świetnie sprawdzają się jako szybka przekąska, którą można zabrać ze sobą wszędzie. Kawałki suszonego ananasa można mieć zawsze przy sobie, rozkoszując się smakiem zdrowia i witamin wszędzie tam, gdzie tylko przyjdzie na to ochota. Pamiętać jedynie należy, że wybierając ulubioną przekąskę, należy zwrócić uwagę na jej jakość i technikę konfekcjonowania, od której zależą wartości odżywcze suszonych owoców.

- Przede wszystkim suszone owoce, a więc także ananasy, które znajdziemy na naszym rodzimym rynku, nie powinny być siarkowane ani dosładzane – przestrzega Katarzyna Barczyk z firmy Puffins. Także proces ich suszenia powinien gwarantować zachowanie jak największej ilości cennych składników, które wpływają korzystnie na codzienne funkcjonowanie organizmu. Do tej pory jedną z najbardziej innowacyjnych metod suszenia owoców, w tym właśnie także ananasów, jest metoda puffingu – próżniowego suszenia owoców pod ciśnieniem, pozwalająca zachować w ich składzie maksymalną ilość witamin i składników mineralnych. Puffing zakłada proces parowania już w 30 stopniach Celsjusza, co pomaga owocom zachować nie tylko witaminy i bezcenne składniki, które po prostu nie ulegają zniszczeniu pod wpływem wysokiej temperatury, ale również oryginalny kształt, wielkość i objętość.

Technologia puffingu, wykorzystująca niską temperaturę, nie niszczy cennych witamin, nie powoduje także obkurczania się i zmniejszania objętości owoców. Puffing pozwala zatem na otrzymanie suszu w 100% naturalnego, niedosładzanego, bardzo wysokiej jakości i o świetnych właściwościach. Puffingowane kawałki ananasa są duże, chrupiące, kruche, zachowują kształt i objętość, a także mają naturalnie zintensyfikowany aromat, smak oraz słodycz. Dzięki zachowanym wartościom odżywczym, można go podgryzać bez ograniczeń – także na diecie. Suszony ananas świetnie sprawdza się także jako składnik zdrowej sałatki, dodatek do porannego musli czy podstawa pysznego deseru.