W sezonie zimowym tylko w Tatrach dochodzi bardzo wielu wypadków na stoku. Narciarze i snowboardziści narażeni są na złamania kości - częściej nóg niż rąk, zerwania ścięgien, skręcenia i zwichnięcia. Niestety prawa statystyki są nieubłagane i jak co roku zapewne znów dojdzie do kilku tysięcy takich wypadków.
Należy jednak pamiętać, że stawy i kości można wzmocnić, sprawić, by były bardziej sprężyste i odporne. Znakomitym środkiem do takiego wzmocnienia tkanek narządu ruchu jest kolagen, który jest głównym budulcem kości i ścięgien.
Wypadki na stoku to poważny problem nie tylko dla zdrowia narciarzy i snowboardzistów, to również poważny problem społeczny. Wyłącza on, na jakiś czas z życia aktywnych ludzi, a także poważnie obciąża, mało wydolną na co dzień, służbę zdrowia. Często po urazach spowodowanych „narciarskimi wyczynami" trudno odzyskać wcześniejszą sprawność. Dlatego warto wcześniej przygotować się do sezonu, żeby nie zafundować organizmowi szokującej dawki wysiłku na stoku. Większość amatorów zimowego szaleństwa, na pewno zna wiele skutecznych sposobów na przyzwyczajenie mięśni do większego wysiłku. Niewątpliwie w przygotowaniu ważne są odpowiednie ćwiczenia fizyczne, szczególnie dla osób prowadzących na co dzień mało aktywny tryb życia.
Należy również pamiętać, że głównym budulcem kości, stawów, ścięgien i więzadeł jest kolagen, który tak jak cały organizm starzeje się i zużywa. Tymczasem w diecie współczesnego człowieka jest bardzo mało kolagenu w postaci wchłanialnej, gdyż traci on swoje wartości przez powszechnie stosowaną obróbkę termiczną potraw. Dlatego ważne jest przyjmowanie preparatu z kolagenem w przyswajalnej postaci. Warto zażywać go przez cały rok, ponieważ poprawia on również stan skóry, włosów i paznokci i w rezultacie powoduje nie tylko poprawę sprawności, ale także urody.