Wydaje się, że ciężar pracy w biurze ogranicza się jedynie do czytania dokumentów, pisania na komputerze, odbierania telefonów, etc. Zmęczenie i fizyczny dyskomfort sprowadzamy zwykle do rezultatu wykonywanych przez nas zadań. Stres i natłok obowiązków należą do czynników obniżających naszą sprawność psychofizyczną. Nie zawsze jesteśmy świadomi, że samo siedzenie może być również powodem bólu czy rozdrażnienia. Unieruchomienie ciała w pozycji siedzącej na wiele godzin każdego dnia obciąża nasz układ szkieletowy, a szczególnie lędźwie oraz szyjny odcinek kręgosłupa.

Kręgosłup jest wytrzymał. Jednak nawet tak mocna struktura, utrzymywana długotrwale w uciążliwej dla tkanek pozycji, w końcu osłabi swoje funkcje. Więzadła kręgosłupa, odpowiedzialne za utrzymanie kręgów we właściwym ułożeniu, w momencie nacisku spowodowanego skrzywieniem postawy odpowiadają skurczem przyległych do nich mięśni. Podobnie dzieje się z krążkami międzykręgowymi, które zapewniają stabilność całego szkieletu. Siedząc bez oparcia lub w pozycji, w której plecy nie przylegają do powierzchni fotela, krążki narażone są na napór zbyt dużego ciśnienia. Spięte mięśnie nie są dobrze ukrwione, a to obniża ich elastyczność, prowadzi do obrzęków i licznych schorzeń.

Siedzenie, według zasad ergonomii, odwołuje się do zachowania właściwej postawy nie tylko pleców, ale również głowy, ramion, rąk i nóg. Nie zmieniając pozycji ciała w ciągu dnia pracy, jesteśmy narażeni na nieodwracalne zmiany w układzie mięśniowo-szkieletowym. Znając skutki związane z przesiadywaniem w jednej pozycji, można zawczasu zareagować. Prawda jest taka, że nie zrezygnujemy z siedzenia. Musimy siedzieć, aby wykonywać codzienną pracę za biurkiem. Zadaniem specjalistów od ergonomii oraz projektantów mebli biurowych jest tworzenie takich produktów, które wychodzą naprzeciw problemom związanym z długotrwałym utrzymywaniem ciała w pozycji siedzącej. Obecne rozwiązania technologiczne, wykorzystywane do konstruowania foteli pracowniczych i menadżerskich, umożliwiają komfortowe siedzenie, minimalizując jednocześnie niepożądane konsekwencje dla mięśni i kręgosłupa.

Nawet jeśli siedzenie wydaje się nam wygodne, nie powinniśmy długo pozostawać w tej pozycji. Warto co pewien czas wstać z miejsca i wykonać kilka ćwiczeń rozciągających. Istotą ergonomicznego fotela jest jego wypozycjonowanie, w którym użytkownik, regulując aktywne elementy fotela, nie odczuwa negatywnych skutków wielogodzinnego siedzenia. Ważne jest, aby poruszając się na fotelu stymulować przepływ krwi do mięśni. Siedząc, powinniśmy mieć możliwość zmiany ułożenia ciała, bezpiecznego wychylenia pleców wraz z oparciem.
Wyprofilowana płaszczyzna oparcia, pozwalająca plecom przylegać do fotela od odcinka lędźwiowego aż do łopatek, to podstawowy warunek, jaki stawia ergonomia stanowiska pracy. Ważnym elementem jest również regulowany zagłówek, który odciąża pracę mięśni karku i szyjnego odcinka kręgosłupa.

Przy projektowaniu stanowiska do pracy nie należy pomijać rozwiązań ergonomicznych, zwłaszcza jeśli chodzi o nasze zdrowie. Schorzenia kręgosłupa stały się dziś niemal chorobą cywilizacyjną. Dlatego tak ważne jest zwrócenie szczególnej uwagi na właściwe ułożenie ciała właśnie podczas siedzenia. Poczucie komfortu w pracy jest przecież równie istotne, jak poczucie bezpieczeństwa i wygody we własnym domu.