Nietolerancja laktozy. Jak uniknąć niedoborów wapnia?
2015/6/10 23:30:00
Ważne źródło białka
Unikanie spożycia nabiału wydaje się więc naturalną metodą walki z tą dolegliwością, w praktyce jednak może prowadzić do znacznie poważniejszych schorzeń. Rezygnując z nabiału wykluczamy z naszej diety podstawowe źródło wapnia. Jest on odpowiedzialny za mechaniczną wytrzymałość kości i zębów, odgrywa ważną rolę w przekazywaniu impulsów nerwowych odpowiedzialnych za skurcze i rozkurcze mięśni, w tym mięśnia sercowego. Wapń jest również wykorzystywany do aktywizacji i tworzenia hormonów oraz enzymów. Jego niedobór objawia się częstymi skurczami mięśni, bólami stawów, drętwieniem i mrowieniem kończyn oraz spowolnionym tętnem. Wraz z długotrwałym niedoborem pojawiają się bardziej widoczne skutki jak np. częste krwotoki z nosa, ubytki w uzębieniu, częste złamania kości. Dzienne zapotrzebowanie na ten składnik u dorosłego człowieka waha się, w zależności od płci i wieku, od 1000 do 1200 mg. Odstawiając mleko, sery, jogurty czy inne produkty mleczne bardzo trudno będzie nam zastąpić ten składnik w codziennej diecie. Dla zobrazowania, 100 ml 2 proc. mleka zawiera około 120 mg wapnia, natomiast w tej samej ilości jogurtu naturalnego znajduje się 170 mg. Specjaliści polecają czasem osobom nietolerującym laktozę większe spożycie soi, nasion suchych czy płatków i otrębów bogatych w wapń, jednak samo pokrycie dziennego zapotrzebowania nie wystarczy. Wysoka zawartość błonnika, fosforu i kwasu szczawiowego w tych produktach sprawia, że drastycznie obniża się przyswajalność wapnia i jego nieznaczne wchłanianie nie zapewni zdrowych i mocnych kości.